czwartek, 6 marca 2014

Denko po raz 11, czyli zużycia styczniowo- lutowe

To co Wam dzisiaj chcę pokazać, powinno nosić wielkie miano "wstyd"! W zeszłym miesiącu zajrzałam do swojego pudełka denkowego i stwierdziłam jednoznacznie, że nie mam czego pokazać i w marcu opublikuję pokaźniejsze denko z dwóch miesięcy. I tak o denku styczniowym zapomniałam, aż do dzisiaj. Wzięłam do ręki aparat, pod pachę pudełko denkowe i przeniosłam się na moją jakże wygodną podłogę. Wysypałam na nią zawartość pudełka i... mocno się zdziwiłam! Szukałam w nim jeszcze drugiego dna, gdzie mogło skryć się jeszcze jakieś puste opakowanie, czy coś, ale bezskutecznie. Niestety, prawdą okazało się, że zużyłam zaledwie... 6 kosmetyków! To chyba najmniejsze denko w historii blogowania, szczególnie biorąc pod uwagę, że od ostatniego minęły dwa miesiące. No cóż, muszę się za siebie ostro zabrać i wykańczać po kolei, zamiast przykładowo trzymać otwarte 4 (tak, cztery!) balsamy. Tymczasem z wielkim wstydem przedstawię Wam to marne denko/deneczko/denusio i postaram się o nim jak najszybciej zapomnieć!

denko, Garnier, Timotei, Ziaja, Be Beauty, Isana, Love Me Green

O każdym z produktów:

dezodorant garnier mineral, odżywka timotei głęboki brąz

Garnier, Mineral Deodorant, Action Control Spray- zdradziłam Rexonę w celu wypróbowania Garniera, z którym nie miałam wcześniej do czynienia. Wypadł dużo słabiej i nie przypadł mi zbytnio do gustu. Oprócz tego, mam jeszcze jedną sztukę. Nie kupię ponownie.

Timotei, Głęboki brąz, Odżywka do włosów brązowych z ekstraktem z henny i olejkiem arganowym- to już kolejne zużyte przeze mnie opakowanie tej odżywki. Lubię ją przede wszystkim ze względu na zapach, na jaśniejsze refleksy na włosach, które pozostawia przy regularnym stosowaniu i fakt, że nie obciąża. Kupię ponownie.

be beauty płyn micelarny, Love me green olejek

Be Beauty, Płyn micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy i oczu, skóra wrażliwa- tego płynu chyba nie muszę nikomu przedstawić. Pisałam o nim tutaj. Niestety na mnie nie zrobił tak dużego wrażenia jak na większości z Was, chociaż nie mówię mu stanowczego nie. Może kupię ponownie.

Love Me Green, Organiczny relaksujący olejek do masażu- recenzję tego produktu możecie zobaczyć tutaj. Oceniam go bardzo dobrze ze względu na działanie, moja skóra się z nim polubiła, jednak zdecydowanie wolę produkty które szybko się wchłaniają. Może kupię ponownie.

Ziaja masło kakaowe krem do rąk, Isana zmywacz o zapachu migdałów

Ziaja, Masło kakaowe, Krem do rąk- na recenzję zapraszam tutaj. Ten krem to połączenie fajnego zapachu i bardzo przeciętnego, a nawet słabego działania. Niestety, ale zapach to za mało. Nie kupię ponownie.

Rossmann, Isana, Zmywacz do paznokci o zapachu migdałów- tani, przyjemny zmywacz, który skutecznie radzi sobie z lakierem do paznokci. Nie zauważyłam również, żeby niszczył paznokcie bardziej niż inne zmywacze. Kupię ponownie.

Jak wyglądają Wasze denka?

21 komentarzy:

  1. Ważne, że zużyte :)

    Mnie ten płyn z BB też nie zachwyca, ale za tą cenę jest niezły więc go używam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmywacz Isany uwielbiam! A płynu z Biedronki muszę w końcu spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja nie prowadzę denek ;-). Kończy mi się coś - wywalam a nie gromadzę pustych opakowań ;-). Te z pokochałam ten zmywasz i nie widzę sensu zmieniać na inny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pokaralo za zdrade Rexony :D hy hy :D bardzo dobrze

    OdpowiedzUsuń
  5. Za to pieniądze w kieszeni zostały :) Nie przejmuj się, ja też tak szybko nie zużywam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego płynu micelarnego jeszcze nie miałam, co za wstyd. Zmywacz z Isany uwielbiam :).

    OdpowiedzUsuń
  7. ulubiony zmywać do paznokci chyba wszystkich blogerek ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. odżywki z timotei uzywam tylko dla jasnych wlosow i tez zadowolona jestem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. nigdy nie wierzyłam w to, że odżywka może rzeczywiście zrobić refleksy na włosach, jestem w szoku :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie wierzyłam i nawet się na to nigdy nie nastawiałam. Zaskoczyła mnie :).

      Usuń
  10. Spore te Twoje denko ;) ten olejek do masażu mnie ciekawi

    OdpowiedzUsuń
  11. Zmywacz uwielbiam ale zaciekawiłaś mnie tą odżywką. Muszę jej poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zmywacz bardzo lubię, micel też jest spoko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham zapach tej odżywki Timotei :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Masło kakaowe z Ziaji ma cudowny zapach.

    OdpowiedzUsuń
  15. zmywacz do paznokci Isany jest niezastąpiony :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja natomiast bardzo lubię Be Beauty, płyn micelarny do demakijażu i tonizacji oraz ten zmywacz z Rossmanna

    OdpowiedzUsuń
  17. Moje denko wyglądałoby tak jak Twoje dlatego po prsotu go nie robię ,bo tylko bym się dołowała :D
    Chciałam zobaczyć co tam pisałaś o olejku do masażu od Love me green, ale niestety odnośnik do notki nie działa :(
    Zmywacz od isany również mam i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też nie mogę się pochwalić zużyciami, dlatego nie robiłam od 3 miesięcy denka. Zainteresowałaś mnie tą odżywką Timotei.

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli już tu jesteś zostaw po sobie komentarz- czytanie ich sprawia mi wiele radości :).
Nie zostawiaj natomiast spamu, reklam swojego bloga, czy pytań typu "obserwujemy?". Zazwyczaj sama z siebie przeglądam blogi moich czytelników i dodaję do obserwowanych, jeżeli przypadną mi do gustu :)