Nie byłabym sobą, gdybym nie wtrąciła swoich 2 zdań na temat wałkowany już milion razy. Takim tematem będzie dzisiaj znany dobrze przez większość z Was
micel z Biedronki. Długo, długo nie ulegałam mu i z obojętnością mijałam na półkach. Dopiero po informacji o jego rzekomym zniknięciu skusiłam się na "ostatnie" sztuki. W końcu musiałam zbadać tę osobistość, skoro miał zniknąć. Ja nie mogłam przepuścić "ostatniej" okazji ;).
Cena i dostępność:
Żel dostaniemy tylko i wyłącznie w Biedronce za oszałamiającą kwotę 4,49zł/200ml.
Od producenta i sposób użycia:
Skład:
Moja opinia:
Buteleczka w której dostajemy płyn, jaka jest wszyscy widzą- zwykła, przezroczysta, z przejrzystą etykietką. Zamknięcie solidne, dosyć ciężko chodzące, na zasadzie nacisnąć z jednej strony i z drugiej pojawia się otworek przez który wypływa wystarczająca, nie za duża ilość bezbarwnego płynu.
Przy pierwszym użyciu zwróciłam szczególną uwagę na zapach- świeży, lekko kwaśnawy, jakby cytrusowy. Jest niesamowicie przyjemny i zwiększa wrażenie oczyszczenia, ponieważ czuć go przez jakiś czas na skórze. Niestety nie do końca radzi sobie z moim codziennym makijażem- czasami nie domywa tuszu i muszę się trochę pomęczyć. Ostatecznie jednak zostawia skórę oczyszczoną, świeżą i nie powoduje żadnych podrażnień.
Ostateczna ocena:
Biorąc pod uwagę cenę produktu to wypada dosyć dobrze. Nie zmywa do końca tak jak tego oczekuję, jednak przy odrobienie cierpliwości daje radę. Dostaje ode mnie
6,5/10.
Co Wy sądzicie o tym płynie? Jacy są Wasi ulubieńcy? :)
ja dzisiaj próbowałam płynu micelarnego z Tołpy i muszę przyznać, że chyba bardzo polubię się z tą firmą :) nie wiem czemu, ale zachowuję pewną rezerwę do kosmetyków z Biedronki.
OdpowiedzUsuńPomimo, że podobno BeBeauty jest produkcji właśnie Tołpy ;)
UsuńJa mam już swój jeden biedronkowy hit, więc się niczego nie obawiam :).
UsuńPozazdrościć... ja dopiero jestem na etapie szukania swoich hitów :)
UsuńSpróbuj biedronkowego micelarnego żelu nawilżającego. Jest absolutnie genialny- świetnie zmywa i nie szczypie :). Może się przekonasz :).
Usuńna razie mam ten z Tołpy, ale jak się skończy, to wtedy może zobaczę na ten z Biedronki :)
UsuńPolecam z czystym sumieniem :). Mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu tak jak mi :).
UsuńA mi ten żel micelarny aż tak nie przypadł do gustu - owszem, fajnie się go używa, ale makijażu nie potrafi ruszyć za bardzo... ;) Za to żel-krem radzi sobie nawet z grubą warstwą tuszu. :)
UsuńJa nim zmywam nawet wodoodporny makijaż i radzi sobie świetnie- zaskoczyłaś mnie ;)
Usuńpewnie co twarz, to inne działanie :D
UsuńJak w sumie z każdym produktem ;)
Usuńmiałam ten płyn i nie polubiłam go:)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię mimo iż nie zmywa wodoodpornego makijażu, od tego mam płyn dwufazowy. Poza tym wielki plus za to, że nie szczypie w oczy.
OdpowiedzUsuńTo prawda, nie szczypie i nie podrażnia :)
Usuńu mnie też nie zmywa do końca
OdpowiedzUsuńMam go i lubię, ale moim faworytem teraz jest micel z Loreal, jestem nim zachwycona!:)
OdpowiedzUsuńU mnie kit. Bardzo podrażnił mnie oczy i skończyło się na wizycie u lekarza.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że wszystko skończyło się dobrze?
UsuńU mnie, odpukać, nic się nie dzieje.
U mnie odpadł od razu, ponieważ podrażnił mi skórę :(
OdpowiedzUsuńu mnie się nie sprawdził, nie poradził sobie z wodoodpornym eyelinerem
OdpowiedzUsuńmoimi ulubieńcami są micele AA i dwufazowy z Bielendy :)
U mnie tez nie, wole jednak chusteczki nawilżane :D
OdpowiedzUsuńbaaardzo lubię ten płyn (to nie żel!) :) zmywam makijaż żelem micelarnym a później przecieram buźke tym płynem, bardzo dobrze sobie radzi.
OdpowiedzUsuńmam go, po wielu unikach zakupiłam by zobaczyć skąd ten zbiorowy orgazm na jego temat :D narazie jestesmy na etapie :wypale Ci oko jak bedziesz mnie uzywać"... także chyba niezbyt :D
OdpowiedzUsuńNa Twoim miejscu bym go pogoniła od razu :D
Usuńa ja go bardzo lubię i sobie chwalę :-) Na szczęście mam w zapasie jeszcze dwa opakowania. Dla mnie jest on o niebo lepszy od tak zachwalanego na blogach Bourjois którego męczę już od kilku miesięcy i nie mogę się do niego przekonać bo ciągle coś.
OdpowiedzUsuńBeBeauty w połączeniu z ich zelem micelarnym do mycia - rewelacja
Zużyłam kilka buteleczek i spisywał się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńjestem w trakcie zużywania mojej pierwszej butelki, ale jak na razie jestem zadowolona, jest tylko czasem problem ze zmyciem np. tuszu czy kredki :)
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam pierwsze opakowanie (duże) i na razie jestem zadowolona, choć piecze gdy dostanie się do oka.. a zapach rzeczywiście przyjemny :)
OdpowiedzUsuń