Cena i dostępność:
Koszt maseczki waha się w granicach 1-2zł/7,5ml. Nie widziałam jej w żadnych sieciowych drogeriach. Swoją dostałam w mniejszej, lokalnej, która niestety została jakiś czas temu zamknięta.
Informacje od producenta i skład:
Skład:
Moja opinia:
Maseczkę stosowałam zgodnie z zaleceniami producenta, czyli nakładałam na 10-15 minut, a nadmiar usuwałam za pomocą wacika. Jej kremowa, lekka konsystencja sprawiała, że maseczka świetnie się wchłaniała, dlatego nie odczuwałam żadnego dyskomfortu związanego z jej pozostawieniem na twarzy. Zapach produktu jest dosyć delikatny, przyjemny i lekko słodkawy- w pewnym stopniu przypomina mi zapach miodu. Twarz po użyciu maseczki staje się miękka, delikatna, a efekt nawilżenia i odżywienia widoczny jest w 100%. Po żadnej maseczce nie osiągnęłam jeszcze takiego dobrego efektu. Producent zdecydowanie spełnia wszystkie swoje obietnice.
Ostateczna ocena:
Sklep w którym ją kupiłam niestety został zamknięty, ale na pewno będę jej szukać w innych miejscach. Uważam że maseczka jest absolutnie genialna, czyni cuda, a dodatkowo prześcignęła moją ulubioną maseczkę regenerującą z Ziaji. Daję jej 10/10, a Wy biegnijcie szukać jej u siebie! :)
Jaka maseczka jest Waszym hitem? :)
ja jestem kiepska w stosowaniu maseczek, zero systematyczności;/
OdpowiedzUsuńLubię maseczki ale tej dotąd nie miałam. Najwyższa pora to zmienić. :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych :)
Bardzo lubię maskę nawilżającą z AA oraz domowa z drożdży :)
OdpowiedzUsuńRozejrzę się za nią!:)
OdpowiedzUsuńTo ciekawe muszę ja zdobyć w takim razie ;)
OdpowiedzUsuńjak znajdę, to spróbuję :)
OdpowiedzUsuńtakiej maseczki to ja nie widziałam jeszcze, jak ją gdzieś zobaczę to będzie moja, Twoja recenzja kusi, by ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją, ale u mnie bez szału ;) Wolę kosmetyki Mariona do włosów :)
OdpowiedzUsuńOooo zaciekawiłaś mnie :) Będę musiała jej poszukać u mnie w lokalnej drogerii.
OdpowiedzUsuńFajna, dostanę ją w Naturze? :)
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie miałam, za to w zapasach mam wersję liftingującą.
OdpowiedzUsuńA ja już mam swoją ulubiona saszetkę - soraya 10 minut na skuteczną regenerację. Znasz ją może? :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie poznam :)
UsuńNie znam tego kosmetyku. :)
OdpowiedzUsuń