piątek, 10 maja 2013

Szarak od Alle Paznokcie

Przychodzę do Was dosłownie na sekundkę. Niestety zaczął się już w moim życiu ten uroczy okres zwany "czuję na plecach oddech sesji" i mimo, że mamy piątek to ja dzielnie próbuję się uczyć. Słońce za oknem nie pomaga mi w tym, ale takie już są uroki sesji letniej. No ok, lenistwo to swoją drogą ;).

Dosyć dawno temu, zanim jeszcze lakiery z hurtowni Alle Paznokcie zaczęły regularnie pokazywać się w blogosferze, ja zaopatrzyłam się w kilka sztuk. Póki co, mam zamiar Wam je tylko przedstawić pod względem koloru, natomiast za jakiś czas postaram się zrobić im zbiorczą recenzję.

Na pierwszy rzut pójdzie szary. Zdjęcia robiłam już jakiś czas temu, więc nie wpisuje się w aurę wiosenną. Niech jednak ma swoje 5 minut. Jest to odcień nr 22A z serii new technology nails, nieco smutny, ale świetnie nadający się na zimowe, czy pochmurne dni. A teraz czas na zdjęcia, jak nasz dzisiejszy bohater prezentuje się na paznokciach:










Jak Wam się podoba? Lubicie stonowane kolory na paznokciach, czy wybieracie całkiem inne? :)

13 komentarzy:

  1. zmywaj go i nakladaj jakis bardziej wiosenny kolorek i to migusiem! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam, że zdjęcia robiłam już jakiś czas temu. Nie mam go na paznokciach ;). Następny obiecuję kolor wiosenny :).

      Usuń
  2. Fajny szaraczek, ale jak na wiosnę/lato niezbyt! :D


    lost-in-diy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Satynki są fajne, aczkolwiek przyznam, ze takiej szarości nie mam w swojej kolekcji lakierów. Dominują u mnie róże, brązy, czerwienie, błękity ;D Ten jednak fajnie się prezentuje. Teraz, jak mówią dziewczyny, czas na coś letniego... ;)

    Niestety oddech sesji czuję także ja. Nie wiem za co mam się wziąć. Motywacjo przybądź! ;D

    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawiony komentarz. Pozdrawiam gorąco! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nie lubię takich kolorów i raczej by nie kupiła

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny taki kolorek, ale na jesień ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. idealny na chłodne miesiące :)

    OdpowiedzUsuń
  7. a mnie się ten kolor podoba!! mam nawet podobny z Eveline. szczerze mówiąc nie zwracam uwagi że na lato jakieś kolory, a na zimę inne, noszę co mi się żywnie podoba :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ah nie lubię takich smutnych kolorków... Ale w połączeniu z jakąś zielenią czy żółcią wyglądałoby świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie kolor zależy od humoru. Zwykle to ciemne, stonowane, później żywe, a teraz znowu ciemne...

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli już tu jesteś zostaw po sobie komentarz- czytanie ich sprawia mi wiele radości :).
Nie zostawiaj natomiast spamu, reklam swojego bloga, czy pytań typu "obserwujemy?". Zazwyczaj sama z siebie przeglądam blogi moich czytelników i dodaję do obserwowanych, jeżeli przypadną mi do gustu :)