Jak zauważyłyście, bądź nie, w zeszłym miesiącu na moim blogu nie pojawił się tradycyjny już post denkowy. Przyznam się, że nie miałam czego pokazać. Powinnam dostać niezłe lanie ;). Na szczęście w sierpniu wzięłam się za siebie, a raczej za moje zasoby i tym sposobem, trochę stopniały. Niewiele, bo niewiele, ale zawsze coś :). Zapraszam na moje dwumiesięczne denko :).
O każdym z produktów kilka słów:
Love Me Green, Organiczny wyszczuplający balsam do ciała, Zielona herbata- obszerną recenzję możecie zobaczyć TUTAJ. Po jej przeczytaniu nie powinno nikogo zdziwić że nie kupię.
Rossmann, Isana, Pianka do golenia dla skóry wrażliwej- bardzo fajna, tania pianka. Niestety w połowie dozownik zaczął się zacinać. Może kupię.
Timotei, Głęboki brąz, Odżywka do włosów brązowych z ekstraktem z henny i olejkiem arganowym- moja ulubiona odżywka. Pięknie pachnie, faktycznie wpływa na odcień włosów, łatwiej się rozczesują. Kupię ponownie.
Ziaja, Intima, Płyn do higieny intymnej, Neutral- nie mam mu nic do zarzucenia. Po raz kolejny Ziaja mnie zadowoliła. Tani, wydajny, dobrze myjący płyn. Kupię ponownie.
Joanna, Sweet Fantasy, Żel pod prysznic, Czekolada- spodziewałam się przyjemnego, czekoladowego zapachu, ale żel nie ma z nim nic wspólnego. Okropny, sztuczny zapach. Cieszę się że go wykończyłam. Szczegółowa recenzja wkrótce. Nie kupię ponownie.
Dax Cosmetics, Perfecta Oczyszczanie, Peeling drobnoziarnisty z minerałami morskimi i krzemionką- recenzja TUTAJ. Póki co, jest to mój ulubiony peeling. Z pewnością sięgnę po niego jeszcze wiele razy. Kupię ponownie.
Carma Laboratories, Carmex, Lip Balm Original, balsam do ust w słoiczku- zainteresowanych odsyłam do recenzji TUTAJ. Będę kupować do końca życia ;). Kupię ponownie.
Veet, Krem do depilacji skóry suchej, Masło shea i zapach lilii- dość przyjemny. Zapach typowy dla kremów do depilacji, ale całkiem skuteczny. Może kupię.
A jak się mają Wasze denka w tym miesiącu? :)
Miałam kiedyś żel z joanny, ale o zapachu kokosa. Również nie zachwycał.
OdpowiedzUsuńWidać niezbyt udana seria. A szkoda ;)
UsuńHahah dla mnie każde denko jest wielkie tym bardziej, że sama nie umiem owego zrobić :D denka są niestety nie dla mnie :D po zużyciu od razu wyrzucam opakowania... :D
OdpowiedzUsuńJa posty denkowe bardzo lubię- i pisać i czytać :)
UsuńSpore denko ;) zawsze w okresie letnim chyba wiecej kończymy kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńU mnie to różnie bywa ;)
UsuńUlala, ładne zużycia :)
OdpowiedzUsuńWzięłam się trochę za siebie bo w lipcu praktycznie nie miałam co pokazać ;)
UsuńKiepsko z denkiem u mnie w tym miesiącu..Tez chyba zrobię zbiorczy post z 2 m-cy
OdpowiedzUsuńJa byłam wręcz zmuszona na dwumiesięczne ;)
Usuńbardzo lubię tą piankę z Isany, no i Carmex również. z antyperspirantów najlepiej spisują się u mnie Isanowskie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam antyperspirantów z Isany. Może się skuszę kiedyś, bo cenowo na pewno wypadają korzystniej :)
UsuńCarmex i czekolada z Joanny,to moi wrogowie nr 1,nigdy więcej.
OdpowiedzUsuńU mnie Carmex jest hitem, czekolada Joanny wręcz przeciwnie ;)
UsuńTak jak widzę, nie używamy takich samych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak wyglądałoby Twoje denko :)
Usuńjak tylko skończy się moja odżywka z ziaji to kupuje tą ;D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kupuj, kupuj :). Mam nadzieję że przypadnie Ci do gustu tak samo jak mi :)
UsuńWidzę moją ulubioną piankę do golenia :D
OdpowiedzUsuńA brzoskwiniowej próbowałaś? :)
UsuńSpore denko!! :)
OdpowiedzUsuńNie takie spore, biorąc pod uwagę że z 2 miesięcy :)
UsuńZ Twojego denka miałam tylko Carmexa i sprawdził się u mnie świetnie! Chociaż teraz wygrywają u mnie masełka z Nivea:)
OdpowiedzUsuńNa masełka nie dałam się skusić ;)
UsuńLubię ten peeling Perfecty, ale przestałam go stosować :(
OdpowiedzUsuńCzemu?
UsuńZaczęłam używać peelingi enzymatyczne ze względu na moją cerę.
UsuńTeż rozważam zakup jakiegoś. Polecisz coś? :)
UsuńMiałam żel z Joanny o zapachu waniliowym. Pachniał jak olejek waniliowy do ciasta o.O
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się też nad wanilią. Dobrze że nie wzięłam obu ;)
UsuńLubimy antyperspiranty z Rexony :)).
OdpowiedzUsuńNa naszym blogu dostałaś nominację do Liebster blog Award :*.
ladne denko:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńgratuluję zużyć:)
OdpowiedzUsuńTak oglądam ten żel czekoladowy i oglądam, a potem czytam Twój opis i czar pryska..
OdpowiedzUsuńTeż używam tego żelu do higieny intymnej, choć ostatnio u ginekologa nasłuchalam się, że takie produkty to syf i nie należy tego stosować.
OdpowiedzUsuńLubię antyperspiranty z Rexony, płyn z ziaii także lubię ;)
OdpowiedzUsuńU mnie Rexona sprawdza się najlepiej :)
UsuńJa bardzo lubię ten peeling drobnoziarnisty
OdpowiedzUsuń:)
Usuń