wtorek, 23 lipca 2013

Krwista czerwień od L'Ambre, czyli zakochałam się!

Pamiętacie paczkę od L'Ambre? Większość z Was spodobał się lakier Sense of Elegance nr 10 (Francuski Buduar), który mnie również oczarował swoim kolorem. Na tego posta musieliście długo czekać. Moje paznokcie były i wciąż niestety są w opłakanym stanie. Nie mogę sobie ostatnio z nimi poradzić, dlatego nie zwracajcie uwagi na to jak wyglądają.


Cena i dostępność:
Lakier dostępny jest w sprzedaży katalogowej i internetowej w cenie 12,90 zł/ 8ml.

Od producenta
(informacja ze strony internetowej)
Otwórz się na elegancję, którą nosi w sobie każdy z niepowtarzalnych odcieni lakierów kolekcji Sense of Elegance. Wiele znajdzie się w zasięgu ręki - wspaniałość metali i kamieni szlachetnych, elitarne towarzystwo, ekskluzywne dania i napoje, kameralne wieczory.Losy mężczyzn w Twoich rękach o paznokciach udekorowanych pięknymi odcieniami lakierów kolekcji Sense of Elegance od LAMBRE®. Zdobywaj świat, odnajduj w sobie pokłady indywidualnej niepowstrzymanej siły i energii, ryzykuj i wybieraj to, co najlepsze!



Skład:

Dostępne kolory:
Pierwszy skan odnosi się do katalogu Wiosna 2013, drugi do ogólnego katalogu 2012.



Moja opinia:
Lakier dotarł do mnie w tekturowym pudełeczku, na którym znajduje się skład. Buteleczka? Jak to buteleczka z lakierem- szklana, w kształcie sześcianu, do tego naklejka z logiem firmy, i złota, plastikowa nakrętka. Właściwie to tyle, jeżeli chodzi o aspekty ogólne, raczej mało ważne.
Pędzelek jest świetny- bardzo precyzyjny, odpowiednio szeroki, dobrze ścięty na końcu. Dodatkowym plusem jest jego długość- myślę, że wydobycie kończącego się lakieru nie będzie stanowiło problemu.
Nałożenie lakieru jest bardzo łatwe- lakier ma odpowiednią konsystencję, nie smuży, rozkłada się równomiernie. Zapach typowy dla lakierów, niezbyt intensywny.


A teraz czas na dwie rzeczy, którymi lakier podbił moje serce! Po pierwsze- wystarczy JEDNA warstwa dla dobrego krycia (jednak kolor jest mniej intensywny), po drugie- wysycha bardzo szybko! Malowanie paznokci kojarzy mi się raczej z kilkoma warstwami i godzinami czekania aż lakier wyschnie, dlatego zakochałam się w tym lakierze!
Trwałość niestety jest średnia, a nawet słaba. Utrzymuje się na paznokciach około 2 dni.
Na koniec dodam jeszcze, że kolor, który do mnie dotarł jest strzałem w 10 (w końcu nr 10 ;))! Krwista, intensywna czerwień, lekko wpadająca w bordowy, lub dojrzała wiśnia przy kolejnych warstwach. Świetnie prezentuje się na co dzień, jak i do eleganckiego stroju. W zależności od nałożonych warstw możemy uzyskać za pomocą jednego lakieru różne odcienie bez jakichkolwiek prześwitów (od intensywnej czerwieni do dojrzałej wiśni). Nie sugerowałabym się natomiast tym co przedstawia katalog, bo kolor tego lakieru jest w nim o wiele ciemniejszy niż w rzeczywistości.

Jedna warstwa:


Dwie warstwy:


Ostateczna ocena:
Póki co, ten lakier stał się moim ulubieńcem. Dobre krycie i szybkie schnięcie to dla mnie najważniejsze cechy lakieru- ten je spełnił. Gdyby był trwalszy to zasługiwałby na miano ideału i chętnie skusiłabym się na kolejne buteleczki. Dostaje ode mnie 8/10!

Miałyście już  z nim do czynienia? Jakie są Wasze ulubione lakiery? :)


11 komentarzy:

  1. Super kolor, bardzo ładnie przedstawili całą kolekcję! ♥

    lost-in-diy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Firmę oczywiście kojarzę z blogosfery, ale nie miałam okazji sprawdzić żadnego z kosmetyków. Nawet katalogu nie miałam w dłoni. A kolorek lakieru piękny... taki mój :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czerwony lakier to podstawa :) bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie to wszystko ładne i urocze!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ah uwielbiam takie odważne, kobiece i bardzo seksowne kolory. Czerwień na paznokciach zawsze mi się z czymś takim kojarzy. Czerwień czerwieni nie równa a ta jest piękna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli już tu jesteś zostaw po sobie komentarz- czytanie ich sprawia mi wiele radości :).
Nie zostawiaj natomiast spamu, reklam swojego bloga, czy pytań typu "obserwujemy?". Zazwyczaj sama z siebie przeglądam blogi moich czytelników i dodaję do obserwowanych, jeżeli przypadną mi do gustu :)