czwartek, 17 stycznia 2013

Kilka pomysłów na domowy peeling cz.1

Witajcie :). Ostatnio zaczął się u mnie okres zaliczeń, sesja za pasem, a co za tym idzie czasu mam naprawdę bardzo mało. Cierpi na tym mój blog, jednak mam nadzieję, że po sesji trochę nadrobię ;). Dzisiaj natomiast przychodzę do Was z kilkoma pomysłami na domowy peeling.
Jako, że jestem osobą lubiącą proste i tanie rozwiązania, nie stronię od eksperymentów z domowymi kosmetykami. Uważam, że nie zawsze trzeba wydawać pieniądze na kolejną buteleczkę/tubkę z peelingiem, która zajmuje nam miejsce w łazience, kiedy mamy podstawowe produkty w kuchni. Pisząc to mam na myśli kawę, sól, cukier i inne podobne. Produkty te pozwolą nam cieszyć się domowym peelingiem. Jakie są tego zalety? Więcej miejsca na półce, naturalność, niskie koszty, różnorodność- nie jesteśmy przywiązane do jednego produktu, aż do zużycia, oraz mamy możliwość stworzenia czegoś własnego. Dodatkowo, jeżeli któryś z peelingów nie przypadnie nam do gustu po prostu z niego rezygnujemy od razu, nie zastanawiając się co zrobić z resztą (jak w przypadku peelingu kupnego).


A oto kilka propozycji na domowy peeling:

 1. Peeling kawowy- propozycja zdecydowanie dla miłośniczek aromatu kawowego i samej kawy. Do wykonania go potrzebujemy zmieloną kawę lub najzwyczajniejsze w świecie fusy z wypitej już wcześniej kawy. Mieszamy je z oliwą z oliwek, czy żelem pod prysznic. Taki peeling ujędrnia, poprawia krążenie i orzeźwia.

 2. Peeling z cukru- opcja dla osób wolących grubsze ziarenka w peelingu. Cukier mieszamy z oliwą z oliwek, czy innym olejkiem lub dodajemy do żelu pod prysznic. Peeling jest łatwy i szybki w wykonaniu. Można dodać soku z cytryny lub olejku eterycznego.

3. Peeling pomarańczowy- wyciskamy sok z połowy pomarańczy i dodajemy około 5 łyżek mąki kukurydzianej. Peeling świetnie orzeźwia i odświeża.

4. Peeling z soli- peeling wykonujemy tak samo jak peeling z cukru. Sól działa oczyszczająco, dotlenia i oczyszcza naskórek. Zawiera wiele mikroelementów przyjaznych dla skóry, dzięki czemu poprawia jej koloryt.

5. Peeling orzechowy- orzechy włoskie drobno siekamy, dodajemy łyżkę miodu i jogurt naturalny, proporcjonalnie do ilości orzechów. Wszystko dokładnie mieszamy i nakładamy na skórę kolistymi ruchami, masując.


Lubicie domowe peelingi? Robicie je, czy wolicie kupne? :)



17 komentarzy:

  1. o tym kawowym już czytałam podobno jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Robiłam kiedyś peeling kawowy i był extra :):)

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawe przepisy, u mnie ostatnio byl podobny post;)
    zapraszam na rozdania;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wole te domowe, te kupne jak dla mnie mają za małe granulki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię orzechów, ale takie wykorzystanie mi odpowiada :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja próbowałam zrobić peeling kawowy :)
    NIenawidziłam tego zapachu :)
    Mozliwe, że wypróbuje Twoich propozycji!

    OdpowiedzUsuń
  7. Aż sobie wyobrażam zapach kawowego peelingu mmm, wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie domowe peelingi są bardzo fajne :D

    OdpowiedzUsuń
  9. próbowałam już peelingu cukrowego. teraz czas na peeling z soli, skoro dodatkowo dotlenia skórę. skuszę się na pewno!

    OdpowiedzUsuń
  10. Peeling kawowy jest świetny i skóra po nim jest delikatna i pięknie pachnie kawą :) po przeczytaniu Twojego postu kusi mnie jeszcze ten peeling z soli i z pomarańczy. A można czymś innymz zastąpić tą mąkę kukurydziana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może spróbuj pokombinować coś z płatkami owsianymi, zamiast mąki? :). Bo póki co nie mam innego pomysłu na zastąpienie mąki ziemniaczanej ;).

      Usuń
  11. uwielbiam peeling kawowy i cukrowy, jednak mimo wszystko są bardziej pracochłonne, dlatego cześciej sięgam po drogeryjne przedmioty, jednak mimo wszystko zdecydowanie bardziej cenię sobie naturalne kosmetyki ; )
    inkaastyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Jedyny domowy jaki robie to kawowy ale niestety jestem leniem i rzadko chce mi się samej tworzyć a tyle takich "dóbr" na rynku że przeważnie kupuję ;)
    ale pomocne przepisy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie lubię peelingu z orzechów, a z pomarańczy jeszcze nigdy nie robiłam. Pozostałe bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam pytanie, a czy cukier nawet jako peeling nadaje się dla skóry? Nie będzie rozluźniał włókien skóry, skoro kiedy jest trawiony przyczynia się do starzenia skóry i cellulitu, to czy na zewnątrz nie będzie miał podobnych właściwości? Zresztą jest to produkt rafinowany, czyli pozbawiony cennych składników, jedynie przez połączenie z oliwą może coś daje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że stosowany od zewnątrz nie wywołuje żadnych szkód. Sama od czasu do czasu go stosuję i jestem zadowolona. Od peelingu nie oczekuję raczej wielu cennych składników, a dobrego złuszczania :).

      Usuń

Jeżeli już tu jesteś zostaw po sobie komentarz- czytanie ich sprawia mi wiele radości :).
Nie zostawiaj natomiast spamu, reklam swojego bloga, czy pytań typu "obserwujemy?". Zazwyczaj sama z siebie przeglądam blogi moich czytelników i dodaję do obserwowanych, jeżeli przypadną mi do gustu :)