Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was, żeby pokazać Wam swoje pierwsze
denko. Nie jest one duże, szczególnie biorąc pod uwagę, że dotyczy dwóch
miesięcy (listopada i grudnia). Niemniej jednak liczy się fakt, że kilka produktów udało mi się wykończyć. Najbardziej cieszą mnie te, które zalegały na półce, zajmując miejsce ;).
O każdym z produktów:
1. Rexona Women, Crystal, Clear Aqua 24h Spray- najlepszy antyperspirant jaki miałam. Zdecydowanie mój faworyt, który przebija wszystkie inne. Kupię ponownie!
2. Adidas for Woman, Action 3 Intensive, antyperspirant- dość dobry antyperspirant. Polubiłam się z nim, chociaż zostaje wciąż w tyle za moim faworytem. Może kupię.
3. Ziaja, maska anty-stres z glinką żółtą- o tej maseczce pisałam TUTAJ. Kupię ponownie!
4. Ziaja, maska regenerująca z glinką brązową- recenzja tej maseczki pojawiła się TUTAJ. Jest to najlepsza maseczka, jaką do tej pory używałam. Kupię ponownie!
5. Żel pod prysznic FA, Natural & Pure, Rose & Passionflower- ten żel zalegał u mnie bardzo długo, myślałam już, że nie uda mi się go skończyć. Ładnie pachniał, dobrze się pienił, ale zostawiał nieprzyjemne wrażenie suchej skóry. Nie kupię!
6. Joanna, Body Naturia, Balsam do ciała z grejpfrutem- ten balsam pojawił się na moim blogu TUTAJ. Może kupię.
7. Timotei, Głęboki Brąz, Szampon do włosów brązowych z ekstraktem z henny- mój ulubiony szampon. Świetnie pachnie, dobrze oczyszcza, ładnie wygląda i pozostawia jaśniejsze refleksy na moich włosach. Kupię ponownie!8. Bielenda, zmywacz do paznokci i tipsów, bezacetonowy witaminowy- dobry i tani zmywacz. Używam go już dłuższego czasu i jestem bardzo zadowolona. Kupię ponownie!
9. Carma Laboratories, Carmex, Lip Balm Original- balsam do ust w słoiczku- o tym produkcie pisałam TUTAJ. Balsam ten gości w mojej torebce już od dłuższego czasu i nie mam zamiaru się z nim szybko pożegnać. Mój KWC numer 1. Kupię ponownie!
10. Rossmann, Isana Pflege, Lippenpflegestift sanft-rose- pomadka do ust różana- ta pomadka zalegała u mnie już dość długo. Smak i zapach okropny, a opakowanie całe popękało, przez co się nie zatrzaskuje. Cieszę się, że to już jej koniec. Nie kupię!
Znacie te kosmetyki? Jak wyglądają Wasze ostatnie denka? :)
ten szampon z Timotei pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńja też lubię jak kończą mi się zalegające kosmetyki... uwielbiam dezodoranty Rexony - jednak wole te w kulce
OdpowiedzUsuńooo carmex! uwielbiam go, ale ubolewam bardzo, bo Carmex kupiony w Polsce ( mój chłopa go używa haha! ) pachnie totalnie inaczej niż Carmex kupiony w Stanach i niestety zapach polskiego bardzo mnie drażni..:(
OdpowiedzUsuńŚwietne denko!
OdpowiedzUsuńlubię niebieskiego Adidasa! a Carmex tylko truskawka chociaż w sumie wolę Tisane..:)
OdpowiedzUsuńPamietam ten szampon z Timotei, uzywalam go jak mieszkalam w Polsce. Koniecznie moze go kupic, jak tylko bede miala okazje.
OdpowiedzUsuńNie takie małe to denko ;) Używałam maseczki z Ziaji, ale trądzikowej i byłam zadowolona z niej ;) A balsam grejpfrutowy kupiłam siostrze na urodziny jako jeden z prezentów i pachnie obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńbalsam musi być super!
OdpowiedzUsuńMam Carmexa w tubce i niedługo co nieco o nim napiszę. Ale również gdy się skończy kupię go ponownie, bo jest nieziemski! ;D
OdpowiedzUsuńSpore denko, gratuluje zużyć ;)
OdpowiedzUsuńSpore denko ^^
OdpowiedzUsuńlubię antyperspiranty z rexony, carmexa miałam ale jakoś mnie nie zadowolił, obserwuję Cię Jędzo ! :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię posty typu denko. myślę, że to najlepsza recenzja. chociaż osobiście od carmexa wolę tisane.
OdpowiedzUsuńMoje ulubione antyperspiarty są z rexony aczkolwiek wolę te w kulce. Za szamponami z Timotei nie przepadam bo powodują u mnie łupież.
OdpowiedzUsuńJak miałam ciemne włosy to bardzo lubiłam ten szampon z Timotei :)
OdpowiedzUsuńPorządne denko :) Bardzo lubię tę maseczkę z żółtą glinką :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam ten zmywacz z Bielendy i chyba znów do niego powrócę :)
OdpowiedzUsuńPomadki Isana to jakaś straszna pomyłka - jedną wyniosłam do pracy, bo przez klimatyzację mam suche usta i próbuję ją tam wykończyć, ale marnie mi idzie :|
OdpowiedzUsuńTeż lubię Rexonę :) Super się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńZnam carmex'a i baaaardzo lubię :) Wcale nie takie znów małe to denko ;)
OdpowiedzUsuńlubię te deo Adidasa, cudnie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńCarmex wolę w tubce, ale i tak go uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńMoje denko w tym miesiącu było znikome. :(
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę, bierzesz udział w konkursach, dlatego też zapraszam Cię na moje rozdanie. Do wygrania m.in. kosmetyki Miyo: http://kkamilaa.blogspot.com/2013/01/urodzinowy-giveaway.html
Poszukuję właśnie jakiejś dobrej maseczki do twarzy, chyba wypróbuję tą z Ziaji skoro polecasz :)
OdpowiedzUsuńRównież dodaję do obserwowanych, pozdrawiam. :)
Cześć! Nominowałam Cię do Liebster Blog Award.
OdpowiedzUsuńhttp://patrycja-doruch.blogspot.com/2013/01/liebster-blog-award.html
Oczywiście obserwuję! I pozdrawiam :)
nie miałam żadnego z tych produktów- zachęciłaś mnie do maseczek z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńi gratuluję pierwszego denka :)
Jakoś nie potrafię się przekonać do Carmexa żeby w końcu go kupić.. ale skoro takie pozytywy to może się wreszcie odważe ;)
OdpowiedzUsuńcarmex! ;) w każdej wersji ;)
OdpowiedzUsuńfakt, numer 1 ;)